Geneza walentynkowego odpustu w leżącym na wschodnim skraju Górnego Śląska miasteczku ma niewiele wspólnego z amorami. Wywodzi się od wydarzeń sprzed setek lat, kiedy to na ówczesnym krańcu Bierunia wydzielono cmentarz dla tych, którzy z różnych względów nie mogli być pochowani na cmentarzu farnym - a więc chorzy na zarazy czy chorzy psychicznie (uważanych swego czasu za opętanych). Jako że nieuleczalnie chorym i opętanym patronował męczennik święty Walenty, to jemu poświęcono kapliczkę przy istniejącej tu nadal nekropolii - poprzedniczkę istniejącego do dziś kościółka. Świątynię uxnanonz czasem za miejsce błogosławione icoddabo miasto pod opiekę jego imiennika. Szczegółowa historię sanktuarium i jego niezwykle losy - służył jako ostoja dla uciekinierów, przetrwał pożary i powodzie - opisywaliśmy już w tym artykule.

Może Cię zainteresować:
Walencinek w Bieruniu - sanktuarium św. Walentego o niesamowitej historii i tradycjach
Tutejsza tradycja stanowi także, że o północy 13 lutego lokalni strażacy przechodzą z procesją do kościoła upamiętniając jedno z "cudownych" ocaleń Walencinka w wielkim pożarze Bierunia w XViI wieku. W przededniu i w same Walentynki w obu kościołach Bierunia Starego ma miejsce po kilka uroczystych nabożeństw - na jedno z nich o godzinie 13 niewielki Walencinek zapelnil się po brzegi; niektórzy sluchali mszy stojąc na zewnątrz.

"Wychodząc dziś od świętego Walentego zabierzcie ze sobą miłość, która prawdziwie was uszczęśliwi"
Architektura kościoła nie zmieniła się w zasadzie od wieków - jest to tradycyjny dla Śląska prowincjonalny kościół drewnianym Nie da się odmówić mu uroku - z zewnątrz przywodzi nieco na myśl budownictwo góralskie, a wnętrza są zaaranżowane z dbałością o wykorzystanie niedużej przestrzeni - jest to przytulne, ale nie "zagracone" imitowanym przepychem miejsce. Udało nam się zrobić zdjęcia tuż przed główną okolicznościowa mszą, zanim zrobiło się naprawdę ciasno. W nabożeństwo wkomponowana została laudacja dla miłości i pieśń do patrona.

Całuskowy odpust w Bieruniu
Tegoroczny 14 lutego to pogodny zimowy dzień z temperaturą okolo zera, co zachęca do spacerowania po straganach wzdłuż łączącej kościółek z rynkiem ulicy Krakowskiej. Ludzi jest sporo, choć bez nieprzyjemnego tłoku; stoisk też całkiem niemało - około połowę stanowią wyroby cukiernicze z unikatowymi "caluskami" na czele. Są to produkowane wyłącznie na tę okazję biszkoptowe ciastka w kształcie ust z adwokatowym nadzieniem i czerwoną polewą - pomysł tutejszej piekarni "Jedność", które od dwudziestu lat strzeże ich receptury. Sprzedają je między innymi panie Bożena i Magda z jednego z firmowych stoisk tuż przy ratuszu; kobiety działają na nim od szóstej rano po nieprzespanej nocy, jako że własnoręcznie produkowały od 15 do 5 rano ten wyjątkowy specjał (powstało około 2000 sztuk). Mimo tego cukierniczki są nadal pełne wigoru i w dobrych nastrojach.


Ciekawostkę stanowią też rozdawane przez urząd miasta kartki walentynkowe z życzeniami pisanymi po śląsku - rymowanki zostały wybrane w konkursie lokalnych władz, które z konotacji ze świętem zakochanych starają się nakręcać machinę promocyjną - w logo miasta wpisane jest serce, a jego slogan to "Bieruń ci przaja" ("Bieruń cię kocha"); samo wejście do urzędu jest też oczywiście przystrojone na okazję w czerwieni. Wśród pozostałych stoisk znaleac można miód i produkty pszczele, podhalańskie sery, fajerwerki, zabawki, galanterię i tym podobną odpustową klasykę. Uzupełniają to wszystko ramki do zdjęć oraz walentynkowy bal w domu kultury Jutrzenka.

19-tysięczny Bieruń to jedno z dwóch miejsc w Polsce, w których obchodzone są oficjalne Walentynki. Drugie z nich to Chełmno - pomorskie miasto nad Wisłą podobnych rozmiarów słynące że świetnie zachowanej krzyżackiej zabudowy i relikwi świętego Walentego przechowywanych od dawnych czasów w okazałym gotyckim kościele farnym; w latach 60. bieruńskie sanktuarium także wystarało się o sakralia związane z patronem. Być może w przyszłości święto wokół Walencinka nabierze tyle rozgłosu co bliźniacza impreza na Pomorzu - i również do śląskiego *sanktuarium miłości" zaczną zjeżdżać się narzeczeni i romantycy.

Może Cię zainteresować:
Śląski QUIZ walentynkowy od Ślązaga. Sprowdźcie, eli poradzicie godać o miyłosci po naszymu

Może Cię zainteresować:
Miłość w blasku księżyców, czyli Walentynki w Planetarium Śląskim

Może Cię zainteresować: