Ważne słowa prof. Zembali w Dniu Zapobiegania Narkomanii: Mój syn przegrał walkę z nałogiem. Jak zapobiegać? Słuchać. Kochać. Być

Dzisiaj, 26 czerwca 2024 r. przypada Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii. Prof. Michał Zembala, kardiochirurg, chcąc zwrócić uwagę na poważny problem uzależnienia młodych ludzi od narkotyków, zdobył się na osobiste wyznanie: Mój syn przegrał walkę z nałogiem.

Biuro Prasowe KUL
Prof michal zembala

Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 7 grudnia 1987 roku. Co roku przypada 26 czerwca.

Prof. Michał Zembala: Mój syn, 24-latek, mimo wsparcia rodziny i bliskich przegrał walkę z nałogiem

Według suchych statystyk, w efekcie zażycia substancji psychoaktywnych każdego roku w Polsce umiera blisko 200 osób. Najczęściej są to mężczyźni w grupie wiekowej pomiędzy 20 a 39 rokiem życia. Dużo więcej, bo ponad dwa tysiące osób uległa zatruciu. Statystyki jednak nie podają danych pacjentów, wśród których kontakt z narkotykami kończy się chorobami psychicznymi, somatycznymi i próbami samobójczymi.

To tylko liczby, ale za nimi kryją się konkretne dramaty ludzi i rodzin. Jeden z nich był doświadczeniem cenionego śląskiego kardiochirurga, prof. Michała Zembali, syna prof. Mariana Zembali, który przez 15 lat pracował w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, a obecnie jest profesorem chirurgii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz szefem oddziału chirurgii serca w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie, który niebawem ma zostać otwarty.

Prof. Michał Zembala zamieścił dzisiaj na portalu LinkedIn szczere wyznanie:

Miesiąc temu zmarł mój najstarszy syn.

Dwudziestoczterolatek, który mimo wsparcia rodziny i bliskich przegrał walkę z nałogiem.

Pamiętam dni, gdy po skończonym zabiegu biegałem po ulicach Katowic szukając go w melinach i zakątkach bram. Pamiętam dni, te nieliczne, gdy zjawił się w domu z tym samym uśmiechem rozmawiając z 15 lat młodsza siostrą. Pamiętam dni gdy wiozłem go na SOR z prośbą by tam pozostał.

Dni, gdy w trakcie pobytu w ośrodku cieszył się z rosnącej jego roli w społeczności, o zadaniach i… planach.

Dni, gdy jedyne smsy jakie dostawałem były „wyślij mi kase na chleb” i takie, gdy pisał „koniec. Dalej nie idę”.

Spędziłem godziny na rozmowie z nim, z ludźmi mu bliskimi. Przekonywałem, prosiłem, zawsze dawałem nadzieję.

Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii.

„Święto” ustanowione przez WHO lata temu, by … wzbudzić naszą czujność i uwagę. By pamiętać zarówno o tym parszywym zagrożeniu, o tych którzy z nałogu wyszli, o tych którzy w nim trwają, ale i o tych, którzy z jego powodu odeszli.

Jak zapobiegać zapytacie?

Nie wiem.

Słuchać. Kochać. Być.

"Piszemy o depresji, nadciśnieniu i cukrzycy, a uzależnienie jest również chorobą, która niszczy szybciej i bardziej nie tylko chorego, ale i jego bliskich"

Za te szczere słowa dziękują mu w komentarzach m.in. psychologowie: Julia: "W imieniu psychologów dziękuję za podzielenie się tą trudną historią, bo każdy taki komunikat pokazuje jak powszechne są uzależnienia i jak dotkliwe są ich konsekwencje. Zaczyna się na ogół niewinnie i wiele środowisk, w tym te zorientowane nt. konsekwencji (medyczne, psychologiczne, neurobiologiczne), stara się minimalizować szkodliwość narkotyków, mówiąc że małe dawki czy spróbowanie raz na jakiś czas to nic takiego i "nie szkodzi". Ja zawsze powtarzam, że jest to niestety pierwszy krok do wejścia w spiralę negatywnych skutków, których konsekwencją może być nawet śmierć... Największy mitem jest to, iż fakt wystąpienia uzależnienia jest kwestią odporności psychicznej czy siły charakteru... Niestety, może to dotknąć każdego - nawet te tzw. "najmocniejsze jednostki", które pozornie świetnie radzą sobie w życiu zawodowym, prywatnym".

Z kolei Joanna zauważa: "Dziękuję za ten wpis jako rodzic, jako mama. Wymagał pewnie wiele odwagi, bo jak przyznać się do tego, że ratuje się innych ludzi, a nic nie mogło uratować Pana dziecka. Staramy się być najlepszymi rodzicami, ale nie ma na to uniwersalnej "recepty". "Słuchać. Kochać. Być." - tylko tyle i aż tyle."

Prof. Zembala ujawnił też dlaczego zdecydował się na takie publiczne wyznanie: "Piszemy o chorobach, depresji, nadciśnieniu i cukrzycy. Uzależnienie, czy to od substancji psychoaktywnych czy alkoholu jest także chorobą, która niszczy szybciej i bardziej, nie tylko chorego, ale i ich bliskich. Cieszy w tym świetle determinacja rządzących. Oby choć trochę im się udało."

Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter

Lek. Magdalena Turek-Rakowska

Może Cię zainteresować:

Rośnie liczba prób samobójczych u dzieci i młodzieży w Śląskim. "Zaludnienie nie przekłada się na liczbę ośrodków"

Autor: Martyna Urban

15/02/2023

Jolanta wadowska krol

Może Cię zainteresować:

Jolanta Wadowska-Król (1939-2023). Bohaterska lekarka, która walczyła o zdrowie dzieci z Szopienic, chorych na ołowicę

Autor: Patryk Osadnik

01/11/2023

Centrum Motywacyjno-Profilaktyczne w Katowicach

Może Cię zainteresować:

W Katowicach powstało pierwsze w Polsce Centrum Motywacyjno-Profilaktyczne im. Bena Furmana

Autor: Aleksandra Szlęzak

13/06/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon