Nowy zarząd, zadanie bez zmian. Minister przemysłu czeka na hutniczą strategię
Tego można się było spodziewać. Po odwołaniu większości członków zarządu w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i Polskiej Grupie Górniczej) powyborcza kadrowa miotła dotarła również do Węglokoksu - największego w Polsce eksportera węgla energetycznego, stojącego na czele grupy kapitałowej zrzeszającej ok. 20 firm z sektora hutniczego, energetycznego i logistycznego. We wtorek (12 marca) rada nadzorcza spółki odwołała ze stanowiska prezesa zarządu Tomasza Heryszka, który kierował koncernem od roku 2019. Z funkcją wiceprezesa ds. Finansowych pożegnał się Łukasz Śmigasiewicz, zaś z funkcją wiceprezesa ds. Grupy Kapitałowej - Marek Akciński.
Począwszy od 13 marca stanowisko prezesa Węglokoksu objął Tomasz Ślęzak, który od 2007 r. związany był z hutniczym koncernem ArcelorMittal Poland – najpierw jako dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego, a później członek zarządu odpowiedzialny za relacje z sektorem publicznym (wcześniej przez kilkanaście lat pracował w sektorze bankowym). Na stanowisko Wiceprezesa ds. Finansowych Węglokoksu powołana została Agnieszka Walter, a na stanowisko Wiceprezesa ds. Grupy Kapitałowej Adrian Sienicki.
Pierwszym
testem dla nowego zarządu będzie przedstawienie informacji
dotyczącej
polityki i strategii w zakresie funkcjonowania hutnictwa. Jak
zapowiedziała kilka tygodni temu Minister Przemysłu Marzena
Czarnecka informacja taka ma zostać przedstawiona do 31 marca.
Dwóch kupców chciało odkupić od Węglokoksu udziały w GTL-u
Wymiana władz Węglokoksu ponownie otwiera pytanie o przyszłość posiadanych przez tą spółkę niemal 43 proc. udziałów Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, czyli właściciela portu lotniczego Katowice Airport. Reszta udziałów w GTL należy do samorządu województwa (niespełna 35 proc.), Katowic (niespełna 5 proc.) oraz przedsiębiorstwa Polskie Porty Lotnicze (17 proc.).
Od kilku lat chęć do wykupu akcji GTL-u od Węglokoksu zgłaszali z jednej strony marszałek województwa śląskiego oraz prezydent Katowic, z drugiej natomiast PPL. Samorządowcy argumentowali, że w ten sposób zyskaliby większy wpływ na funkcjonowanie regionalnego lotniska, zaś władze PPL twierdziły, że taki krok pozwoliłby na optymalizację kosztów (np. w kontekście zakupu energii) oraz integrację działań lotnisk w Katowicach i Krakowie (w przypadku tego drugiego PPL posiada ponad ¾ udziałów).
– W szczególności dotyczy to wspólnych inicjatyw zakupowych, handlowych, zarządzania zasobami, współpracy w zakresie pozyskiwania i kształcenia personelu, prowadzenia inwestycji, w tym wymagających specjalistycznych kompetencji, współpracy w zakresie korzystania z instrumentów finansowych – przekonywał w rozmowie z branżowym portalem rynek-lotniczy.pl prezes PPL Stanisław Wojtera.
Marszałek województwa zdania nie zmienił. Zmienił się za to prezes PPL
Finalnie Węglokoks nie sprzedał swoich udziałów w GTL żadnej ze stron, ale sprawa nie jest zamknięta. Samorządowcy, którzy już dwa razy bezskutecznie składali ofertę kupna akcji, zdania bowiem nie zmienili. Zwłaszcza, że PPL tuż przed październikowi wyborami został wchłonięty w struktury grupy kapitałowej Centralnego Portu Komunikacyjnego, a CPK postrzegany był w regionach jako lotnisko zagrażające rozwoju tamtejszych portów i stąd też samorządowcy woleliby nie dopuszczać rządowej spółki do decyzji w regionalnych lotniskach.
– Po stronie Węglokoksu te udziały nic nie generują. Posiadanie tych udziałów nijak się ma do ważnych interesów strategicznych – mówił niedawno na antenie Radia Piekary marszałek województwa Jakub Chełstowski. Pytany o to, co jest potrzebne, aby tym razem do takiej transakcji doszło odpowiedział krótko: – Wola polityczna, nic więcej. Decyzja ministra właściwego, pod którego będzie Węglokoks podlegał. W pół roku można takie rzeczy od strony formalnej załatwić.
Czy równie zdeterminowany w zabieganiu o akcje GTL-u będzie nadal zarząd PPL? Tego nie wiadomo, ale warto odnotować, że intensywnie lansujący pomysł przejęcia kontroli nad Pyrzowicami Stanisław Wojtera z końcem lutego został odwołany ze stanowiska prezesa zarządu PPL-u.
Może Cię zainteresować: