Gabriela Morawska-Stanecka będzie w zbliżających się wyborach kandydatką Paktu Senackiego w okręgu 74., który obejmuje Chorzów, Piekary Śląskie, Rudę Śląską, Siemianowice Śląskie i Świętochłowice, a nie tak jak dotychczas w okręgu 75. (pow. bieruńsko-lędziński, Mysłowice, Tychy). Tam wystartuje Andrzej Dziuba, który od 23 lat jest prezydentem Tychów.
- Po pierwsze, to przede wszystkim również Górny Śląsk. Po drugie, aby ustalić Pakt Senacki, aby cała opozycja się porozumiała, trzeba było pójść czasami na kompromis. Ruch Samorządowy „Tak! Dla Polski” zaproponował prezydenta Andrzeja Dziubę, w związku z tym musiał się znaleźć ktoś… mądrzejszy i się przesunąć - powiedziała Gabriela Morawska-Stanecka w Radiu Piekary.
Jak wyjaśniła, w ogóle nie brała pod uwagę możliwości znalezienia się na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP, ponieważ interesuje ją wyłącznie praca w izbie wyższej.
- Moja praca w Senacie RP jest dobrze oceniana, jestem wicemarszałkiem, wiele zrobiłam, pracuję w czterech komisjach, a także komisjach międzynarodowych (…) Oczywiście kampania w nowym okręgu będzie dla mnie trudniejsza, ale cztery lata temu też nikt nie dawał mi szans, kiedy mierzyłam się w wyborach do parlamentu z senatorem PiS - podkreśliła Gabriela Morawska-Stanecka.
Prawo i Sprawiedliwość wystawi najpewniej Dorotę Tobiszowską, która w 2019 roku osiągnęła najlepszy wynik w okręgu 75. Miało na to wpływ m.in. rozłożenie niekorzystne dla tzw. opozycji rozłożenie głosów pomiędzy trzech kandydatów: Henryka Mercika (Pakt Senacki), Leona Swaczynę (Ślonzoki Razem) i Dawida Kostempskiego (Koalicja Obywatelska Dawid Kostempski).
Leon Swaczyna ponownie zapowiedział swój udział w wyborach parlamentarnych.
- Rozmawiałam z Leonem Swaczyną, ale nie będę niczego ujawniać, ponieważ te rozmowy nadal trwają - zdradziła Gabriela-Morawska Stanecka w Radiu Piekary.
Co ze stadionem Ruchu Chorzów?
Podczas poprzedniej wizyty w Radiu Piekary parlamentarzystka stwierdziła, że państwo nie powinno finansować budowy stadionu Ruchu Chorzów. Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki obiecał 100 mln złotych na ten projekt. Ostatecznie Niebiescy złożyli wniosek o udzielenie dotacji w ramach konkursu i czekają na jego rozpatrzenie, tak jak inne klubu.
- Nie powiedziałam, że stadion nie powinien powstać. Odniosłam się do finansowania budowy z budżetu państwa - powiedziała Gabriela Morawska-Stanecka. - Budżet państwa powinien oddać samorządowi to, co zabrał w ostatnich latach, a w przypadku Chorzowa to około 200 mln złotych. Mateusz Morawiecki obiecał połowę z tego. Samorząd, który zna lokalne społeczności i potrzeby, powinien mieć pieniądze, aby je realizować - wyjaśniła.
- Uważam, że ta inwestycja powinna zostać zrealizowana, bo Ruch Chorzów, jeden z najstarszych klubów w regionie (1920), zasługuje na nowy stadion. Bardzo się cieszę, że teraz będzie grał na Stadionie Śląskim. Sama wybiorę się na najbliższy mecz w Gliwicach - dodała.
W poprzedniej rozmowie wspominała także o tym, że w przypadku Górnego Śląska na jednym stadionie mogłoby grać kilka klubów, jak San Siro we Włoszech, które jest domowym obiektem AC Milanu i Interu Mediolan.