Katowice są pierwszym miastem Europy Środkowo-Wschodniej, które otrzymało tytuł Europejskiego Miasta Nauki. Będzie go dzierżyć w 2024 roku. Decyzja o przyznaniu Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki zapadła w grudniu 2021 r., a oficjalne przekazanie nastąpiło 16 lipca 2022 r. w holenderskiej Lejdzie. Instytucją przyznającą tytuł oraz organizującą konferencję ESOF jest współpracujące z Komisją Europejską stowarzyszenie EuroScience (European Association for the Advancement of Science and Technology – Europejskie Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Nauki i Technologii).
W Katowicach zawiązało się konsorcjum 7 wyższych uczelni publicznych, współpracujących ze sobą by współpracować w ramach zadań wynikających z tytułu Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024.
Te uczelnie to:
- Uniwersytet Śląski
- Śląski Uniwersytet Medyczny
- Uniwersytet Ekonomiczny
- Akademia Wychowania Fizycznego
- Politechnika Śląska
- Akademia Sztuk Pięknych
- Akademia Muzyczna im. Szymanowskiego
- Myślę, że z tych tytułów, które miasto uzyskało na przestrzeni ostatnich lat, ten tytuł jest absolutnie wyjątkowy - uważa wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun. - Dlatego, że pokazuje nie tylko dotychczasowe osiągnięcia w sferze nauki, ale także potencjał, czyli to, co możemy zaoferować przede wszystkim młodym ludziom, licealistom, uczniom szkół średnich, ale przede wszystkim studentom. Ten tytuł pokazuje też, że proces przejścia miasta Katowice od klasycznego miasta węgla i stali w przypadku nowoczesnej metropolii, który w dużej części opierał się dotychczas między innymi o kulturę, powinien być oparty głównie na nauce.
Profesor Ryszard Koziołek powiedział, że nauka może być kolejnym nowym przemysłem katowickim. Waldemar Bojarun zgadza się z takim postawieniem sprawy:
- Dokładnie tak, nauka, mówiąc obrazowo, może być kolejnym kołem zamachowym ku wielkiej przemianie miasta Katowice, ale też całego regionu, bo rozmawiając dzisiaj o stolicy województwa śląskiego, o Katowicach, o bez wątpienia mieście wiodącym całej aglomeracji czy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, musimy patrzeć przez pryzmat rozwojowy wszystkich miast - uważa wiceprezydent Katowic. - Proces przemiany miasta, ale także proces mentalnej przemiany samych mieszkańców jest ciągły i tutaj kolejne działania są bardzo istotne. Kilkanaście lat temu miasto decydowało się startować o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury i choć wówczas tego tytułu nie uzyskaliśmy, stało się to bez wątpienia elementem aktywującym niezwykły entuzjazm społeczny i od tego czasu mieszkańcy Katowic, ale także i okolicznych miast GZM-u zaczęli doceniać potencjał, który mamy tutaj, trochę sam siebie - mówiąc prosto, postrzegając się nie jako outsidera, tylko jako najlepszą destynację do życia, ale też do organizacji wielkich wydarzeń - dodaje Waldemar Bojarun.
Może Cię zainteresować:
