Wiceprezydent Rudy Śląskiej o możliwości zawieszeniu budżetu obywatelskiego: "Przecież nikt nikogo nie zmusza..."

Na tym polega samorządność. To samorządy decydują czy coś realizują, czy czegoś nie realizują, bez przymusu – tak wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer komentuje zgłoszoną przez senatora Zygmunta Frankiewicza ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Poprawka ta wprowadza tymczasową możliwość zawieszenia w miastach budżetów obywatelskich.

fot. UM Ruda Śląska
Boisko Ruda Śląska

W sobotę Sejm przegłosował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z wywołaną przez Rosję wojną. Dokument pozwala władzom państwowym jak i samorządowym podejmować działania dotyczące legalizacji pobytu i zatrudnienia. Znajdziemy w nim też regulacje dotyczące kształcenia, wychowania i opieki nad dziećmi, które są obywatelami Ukrainy, w tym wsparcia jednostek samorządu terytorialnego w realizacji dodatkowych zadań oświatowych w tym zakresie. Gliwicki senator Zygmunt Frankiewicz złożył poprawkę do ustawy dotyczącą umożliwienia samorządom zawieszenia budżetów obywatelskich. Dotyczy ona lat 2023-24.

Uważam, że jest to dobry pomysł. Po pierwsze nie jest on obligatoryjny i daje możliwość zawieszenia prac, czy realizacji budżetu obywatelskiego, więc do niczego nikogo nie zmusza – mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.
Widok na Katowice

Może Cię zainteresować:

Budżet obywatelski Katowic może zostać ograniczony. Pieniądze trafiłyby na pomoc Ukraińcom

Autor: Patryk Osadnik

14/03/2022

„Jest to rozwiązanie fakultatywne a nie obligatoryjne"

Rudzki wiceprezydent zaznacza, że możliwość zawieszenia Budżetów Obywatelskich może pomóc niektórym samorządom w sytuacji kiedy budżet gminy jest obciążony dodatkowymi kosztami.

Natomiast biorąc pod uwagę to co się dzieje, po pierwsze zaangażowanie samorządów w sprawy uchodźców. Po drugie rosnące koszty bieżące to wszystko może spowodować, że samorządów nie będzie stać na realizację budżetów obywatelskich i zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na inne wydatki, ale powtarzam jest to rozwiązanie fakultatywne a nie obligatoryjne – komentuje poprawkę wiceprezydent Mejer. – Każda z gmin i każdy samorząd będzie musiał taką decyzję podjąć. Oczywiście w porozumieniu z radą miasta. W drodze uchwały będzie decydowała rada miasta. W Rudzie Śląskiej podjęliśmy decyzję, że nie będziemy zawieszać budżetu obywatelskiego i będziemy go realizować – dodaje.

Senator Frankiewicz uważa, że miasta powinny mieć możliwość wyboru. Podkreślił, że inwestycje realizowane w ramach budżetów obywatelskich mają drugorzędne znaczenie w porównaniu z potrzebami wsparcia uchodźców. Wiceprezydent Rudy Śląskiej również w podobny sposób argumentuje potrzebę wprowadzenia takiej poprawki. – Z jednej strony mamy niedaleko prowadzoną wojnę i oczywiście musimy angażować się w niesienie pomocy uchodźcom. To jest ważne zadanie, ze względów choćby humanitarnych, ale z drugiej strony życie toczy się dalej.

„Nowe skwerki” ważniejsze od pomocy uchodźcom?

Podkreśla, że wciąż trzeba dbać o rozwój miasta. Z pewnością finansowanie pomocy ludziom jest dużo ważniejsze niż inwestycje w „nowe skwerki” w miastach, jednak według Krzysztofa Mejera zawieszenie budżetu obywatelskiego zahamuje rozwój miasta i będzie to trzeba w przyszłości nadgonić. – Musimy wciąż dbać o miasto. Jeżeli pewien proces inwestycyjny zostanie wyhamowany i nie będzie realizowany to kiedyś będzie trzeba to nadrabiać – argumentuje wiceprezydent Rudy Śląskiej.

– Na tym polega samorządność, samorządy decydują czy coś realizują, czy czegoś nie realizują. Samorząd będzie mógł podjąć decyzję, że na przykład nie będzie w 2023 roku realizował budżetu obywatelskiego. To jest suwerenna i samodzielna decyzja samorządu i na tym polega samorządność i taki zespół jest jak najbardziej zasadny. Zmuszanie nas do czegokolwiek nie ma nic wspólnego z samorządnością – podkreśla Mejer.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon