„Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci” współpracuje z trzema fundacjami – Fundacją Inter Cars, która zajmuje się przede wszystkim edukacją w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, Fundacją Polskiego Związku Motorowego – poprzez program „Maluchy na pomoc dzieciom” wspierający rehabilitację oraz powrót do zdrowia i sprawności dzieci poszkodowanych w wypadkach, a także z Fundacją Euvic the Good People, zajmującą się wsparciem psychologicznym dla ofiar wypadków i ich rodzin. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter).
„Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci” to projekt stworzony przez legendy polskiego motorsportu – Sobiesława Zasadę, Rafała Sonika i Kajetana Kajetanowicza. Pierwsza edycja odbyła się w 2023 roku. 36 „maluchów” przejechało z Bielska-Białej do Monte Carlo, a potem do Krakowa. Zebrano wówczas – dzięki prowadzonej na platformie Zrzutka.pl zbiórce oraz licytacjom – ponad dwa miliony złotych.
– Dzieci to najbardziej bezbronni uczestnicy ruchu drogowego. W ubiegłym roku w niemal 21 000 wypadków na polskich drogach zginęły 1893 osoby w tym 48 dzieci. Pomóż nam zmniejszyć te liczby. Wesprzyj cel Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci. Zbierzmy milion euro, by razem poprawić sytuację na drogach i pomóc najmłodszym, poszkodowanym w wypadkach – apelują organizatorzy „Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci”
Akcję można wesprzeć tutaj.
„Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci” w Tychach
W środę, 10 lipca, uczestnicy wyprawy – wśród których są Sobiesław Zasada, Maciej Wisławski, Rafał Sonik, Kajetan Kajetanowicz czy Longin Bielak – ruszyła do Serbii. Największym wyzwaniem tego dnia była Droga Transfogarska Rumunii, która prowadzi na wysokość 2035 m n.p.m., co dla Fiatów 126p było nie lada wyzwaniem. Co więcej, po drodze spotkali niedźwiedzie!
Zanim jednak „Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci” przekroczyła granicę Polski, jej uczestnicy odwiedzili Zakład Samochodów Osobowych Stellantis w Tychach, który jest spadkobiercą FCA Poland, przez 16 lat producenta Fiatów 126p. To w tyskim zakładzie wyprawa pokonała nietypowy odcinek specjalny – „Maluchy” przejechały przez wydziały spawalni i montażu, a potem pojawiły się na torze testowym, który powstał jeszcze na potrzeby Fabryki Samochodów Małolitrażowych (FSM). W latach osiemdziesiątych rozgrywano tu nawet odcinki specjalne Rajdu Wisły!
Zobaczcie zdjęcia.