W Piekarach Śląskich odbyła się kolejna pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Modlono się za wszystkich diecezjan, a w szczególności za arcybiskupa Wiktora Skworca w 50. rocznicę przyjęcia święceń kapłańskich oraz w 25. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej, "jako podziękowanie za posługę pasterską w diecezji tarnowskiej i archidiecezji katowickiej".
Przypomnijmy, że śledztwo prowadzone przez Stolicę Apostolską potwierdziło, iż jeszcze w diecezji tarnowskiej Wiktor Skworc dopuścił się zaniedbań "w sprawach wykorzystywania seksualnego popełnionego wobec osób małoletnich przez dwóch kapłanów". Po tym kapłan m.in. złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Stałej Konferencji Episkopatu Polski, ale z funkcji metropolity katowickiego nie ustąpił. Poprosił jedynie o wyznaczenie arcybiskupa koadiutora. Został nim Adrian Galbas, który wkrótce przejmie obowiązki dotychczasowego duszpasterza, ponieważ ten skończył 75 lat.
Może Cię zainteresować:
Dlaczego abp Skworc powinien ustąpić ze stanowiska metropolity katowickiego?
Wiktor Skworc i dzieło jego życia - Panteon Górnośląski
W niedzielę, 28 maja 2023 roku, arcybiskup Wiktor Skworc wygłosił swoje ostatnie słowo społeczne do wiernych w Piekarach Śląskich. Odwołał się w nim do Panteonu Górnośląskiego, który powstał - za publiczne pieniądze - w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Wspomniał m.in. o Wojciechu Korfantym.
- W ocenie spraw społecznych towarzyszyła nam zawsze postać Wojciecha Korfantego: "chrześcijańskiego demokraty" i "syna ziemi śląskiej” - jak napisano na pomniku postawionym niedawno w Warszawie - powiedział Wiktor Skworc. O czym warto pamiętać, napis "syn ziemi śląskiej" znajdował się w projekcie, ale ostatecznie go wykreślono. Został dodany dopiero po odsłonięciu pomnika, co było efektem nacisków społeczników, samorządowców etc.
- Pierwsza myśl dotyczy relacji między Kościołem a polityką: "Kościół (...) nie stanie nigdy po stronie jednej ze stron walczących, bo nadwyrężyłby przez to swoją powagę i zatraciłby charakter powszechności. Przeciwnie, jeżeli te walki partyjno-polityczne przybierają formy i rozmiary niezgodne z dobrem publicznym i niezgodne z zasadami chrześcijańskimi, Kościół musi je publicznie potępić i nawoływać swoich wiernych, by w nich udziału nie brali". Druga myśl odnosi się do relacji między moralnością a służbą społeczną: "Pod względem moralnym polityk katolicki powinien na wszystkich szczeblach i we wszystkich dziedzinach życia państwowego urzeczywistniać ideały etyki chrześcijańskiej.." - przytoczył Wiktor Skworc.
Później wspomniał o Międzynarodowym Porcie Lotniczym im. Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach: - Życzmy lotnisku dalszego, rozwoju - bez turbulencji, czasów bez podcinania skrzydeł. - Można to zrozumieć jako małą uszczypliwość względem Prawa i Sprawiedliwości, które niedawno motywowaną politycznie decyzją pozbawiło mieszkańców województwa śląskiego ważnego połączenia ze Stambułem (Turcja).
W jego słowie społecznym jak zawsze sporo było odniesień do polityki i tematów aktualnych: wojny w Ukrainie, ekologii (do której zachęcał), tzw. dyrektywy metanowej Unii Europejskiej etc.
Wiktor Skworc: Dopowiadam słowo przepraszam
Tego samego dnia w kościołach odczytano ostatni list pasterski arcybiskupa Wiktora Skworca, w którym odniósł się m.in. do śledztwa Stolicy Apostolskiej.
- Zapewniam, że w czasie posługi w archidiecezji katowickiej uruchomiłem wszystkie konieczne mechanizmy ochrony małoletnich. Żadne zgłoszenie nie zostało pominięte, zlekceważone czy nierozpoznane. W tych sprawach przestrzegane jest ściśle obowiązujące prawo kościelne i państwowe… Każda z osób pokrzywdzonych otrzymuje konkretną ofertę pomocy i wsparcia. Spotykałem się też osobiście z ofiarami tego typu nadużyć - podkreślił Wiktor Skworc.
- Bóg zapłać i dziękuję. Wszystkim, bez wymieniania po imieniu, bo ta litania wdzięczności trwałaby bez końca. I jeszcze dopowiadam słowo przepraszam, złączone z prośbą o wybaczenie. Poczucie sprawiedliwości mówi, że dług zaciągnięty w winnicy Pańskiej można odpracować. Starałem się o to najlepiej jak mogłem w tarnowskiej i katowickiej winnicy - dodał.
Wiernych poprosił, aby wspierali i dobrze przyjęli jego następcę.