„Zacisze”, czyli letnia rezydencja Juliusza Burschego
Willa „Zacisze” powstała w 1903 roku. To najstarsza istniejąca realizacja architekta Bogdana Hoffa, syna Bogumiła Hoffa, uważanego za „odkrywcę Wisły”. Projekt opierał się o tradycyjne elementy budownictwa wiślańskiego: kamienny cokół, konstrukcję zrębową, gont na dachu, otwarte ganki z okapem, dynamiczne zestawienie brył.
- Zacisze (...) jest ważnym pomnikiem wiślańskiego letniskowego budownictwa willowego - stwierdził Dominik Konarzewski w monografii pt. „Od wsi do uzdrowiska. Dziedzictwo architektoniczne Wisły”.
Inicjatorem powstania budynku był Juliusz Bursche, ówczesny proboszcz ewangelickiej parafii św. Trójcy w Warszawie, późniejszy biskup i głowa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce (zamordowany przez Niemców w 1942 roku).
- Na miejsce budowy wybrał nasłoneczniony stok góry Kamiennej z widokiem na rzekę Wisłę oraz z panoramą na całą miejscowość. Konstrukcja domu powstaje bez użycia gwoździ, a wykonawcami są miejscowi cieśle - czytamy na stronie Zacisze1903.pl.
Budynek służył jako miejsce letniego wypoczynku biskupa oraz jego rodziny i przyjaciół. Rezydując na stałe w stolicy, Bursche z radością wracał do Wisły, spędzając w mieście nawet kilka miesięcy w roku. Według relacji historycznych, lubił urządzać i pielęgnować ogród przy willi oraz zażywać kąpieli w Wiśle. W „Zaciszu” również, Bursche spotykał się z przedstawicielami polskiej inteligencji Śląska Cieszyńskiego.
Willa „Zacisze” w rejestrze zabytków
Decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków willa „Zacisze” została wpisana do rejestru zabytków. Zakres wpisu obejmuje budynek w obrysie jego ścian zewnętrznych, wraz z terenem całej działki ewidencyjnej.
Kilkanaście lat temu „Zacisze” przeszło generalny remont. Aktualnie jest własnością prywatną i należy do potomków biskupa Burschego.
- Nie sposób się nie cieszyć z tej decyzji, która pozwoli na pełną prawną ochronę cennego drewnianego zabytku oraz działki na której stoi. Pozostaje mieć nadzieję, że za nią pójdą kolejne wpisy, np. bardzo obecnie zaniedbanego, a nie mniej cennego Hotelu Piast w centrum - czytamy na facebookowym profilu Perła Beskidów.
Może Cię zainteresować: