Historia Nubii
Nubia, puma, która stała się symbolem walki o prawa zwierząt, została kupiona przez Kamila Stanka w Czechach, gdzie handel dzikimi zwierzętami jest legalny. Mężczyzna traktował ją jak członka rodziny, ale...
Niestety warunki, w jakich trzymana była puma, nie spełniały wymogów dobrostanu zwierzęcia. Nubia była przetrzymywana w klatce, na podwórku, a nawet w domu, co uniemożliwiało jej realizowanie naturalnych potrzeb. Obecnie Nubia przebywa w zoo w Chorzowie, gdzie odzyskuje swoją pewność siebie i zdrowie.
Na profilu "Projekt PUMA - Nubia" na Facebooku, prowadzonym przez byłego właściciela pumy Nubii, ukazał się post komentujący wyrok:
Co legalne, a co nie
Jeśli chodzi o polskie prawo, trzymanie dzikich kotów w domu jest ściśle regulowane. Nubia została zakupiona legalnie w Czechach, gdzie handel dzikimi zwierzętami jest dozwolony. Jednak zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, dzikie zwierzęta, w tym duże koty, mogą być trzymane tylko w odpowiednich warunkach, które spełniają ich potrzeby biologiczne i behawioralne. W praktyce oznacza to, że trzymanie takich zwierząt w domowych warunkach jest zazwyczaj nielegalne, chyba że właściciel posiada specjalne zezwolenie i zapewnia odpowiednie warunki bytowe.
Niestety, przypadek Nubii nie jest odosobniony. W Polsce i na świecie zdarzają się liczne przypadki właścicieli zwierząt, nie tylko dzikich, które są przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach, nieraz nieludzkich. Na przykład, w Polsce odkryto okrutne warunki na fermie norek, gdzie zwierzęta były trzymane w ciasnych klatkach, a pracownicy brutalnie je traktowali.
W skali globalnej, operacja Thunder 2024, koordynowana przez INTERPOL i Światową Organizację Celną, doprowadziła do konfiskaty niemal 20 000 żywych zwierząt, w tym tygrysów, żółwi i węży.
Nielegalny handel i cierpienia zwierząt
Sam zakup Nubii był legalny, jednak przy okazji wspomnieć warto, jak poważnym problemem jest nielegalny handel dzikimi zwierzętami. Prowadzi on do cierpienia wielu istot. Zwierzęta są często przemycane w okrutnych warunkach, a wiele z nich ginie w trakcie transportu. Właściciele, którzy nie są w stanie zapewnić odpowiednich warunków, często porzucają zwierzęta, co prowadzi do ich śmierci lub zagrożenia dla lokalnej fauny.
Niedawno w Polsce doszło do tragicznego incydentu, w którym właściciel nielegalnie trzymanego pytona postanowił pozbyć się go, wyrzucając go do lasu. Niestety, zwierzę nie było przystosowane do życia na wolności w polskich warunkach klimatycznych i zginęło z wyziębienia. Tego rodzaju przypadki, których na przestrzeni ostatnich lat było więcej, pokazują, jak nieodpowiedzialne i okrutne może być traktowanie dzikich zwierząt przez nieodpowiedzialnych właścicieli.
Praktyki związane z nielegalnym handlem dzikimi zwierzętami oraz niewłaściwym traktowaniem ich przez właścicieli zasługują na zdecydowaną krytykę. Każde życie jest cenne, a zwierzęta zasługują na godne warunki bytowania. Wspierajmy organizacje walczące o prawa zwierząt i dążmy do wprowadzenia surowszych przepisów, które zapobiegną takim sytuacjom w przyszłości.
Może Cię zainteresować:
Paczka w pociągu Gliwice-Szczecin zaczęła się ruszać i... syczeć. Był w niej pyton królewski
Może Cię zainteresować:
Minizwierzyniec” w jednym z mieszkań w śródmieściu. A w nim pytony i jaszczurki
Może Cię zainteresować:
