Donald Tusk zapowiedział, że po wygranej Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych do województwa śląskiego przeniesione zostanie Ministerstwo Przemysłu.
- Tradycyjne przemysły, które powstały 100-200 lat temu, są wygaszane. Pojawiają się nowe. Oczywiście węgiel jest potrzeby do produkcji prądu i tutaj deklaracja jest jasna, że dopóki będzie prąd będzie wytwarzany w elektrowniach węglowych, to węgiel będzie wydobywany w polskich kopalniach. Cel jest jednak jeden - czysta i zielona energia - powiedział lider PO w województwie śląskim Wojciech Saługa w Radiu Piekary.
- Musimy zrobić wszystko, żeby te upadające branże zastąpić nowymi. Dlaczego tu nie mogłyby być produkowane elementy wiatraków lub panele fotowoltaiczne? Prawdopodobnie odwiedzimy z Donaldem Tuskiem fabrykę paneli w województwie śląskim, skąd cała produkcja idzie na eksport. Dlaczego nie dla nas? Dlaczego tu nie mogłyby powstawać technologie jądrowe? Mamy kadry inżynierskie i tereny - dodał.
Jak podkreślił, z obiecywanego przez Mateusza Morawieckiego „Programu dla Śląska” nie została zrealizowana żadna ważna inwestycja.
- Zamiast 100 tys. samochodów elektrycznych jest 100 tys. wyciętych drzew. Smutny widok (…) Mateusz Morawiecki obiecywał złote góry. Elektrownie szczytowo-pompowe, zgazowanie węgla, inteligentne kopalnie, a to wszystko oparte na państwowych spółkach, których prezesi biorą do kieszeni grube pieniądze, a część przelewają na konta Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba tę złodziejską ekipę odsunąć od władzy - podkreślił Wojciech Saługa w Radiu Piekary.
Zapowiedział, że PO nie zamierza przeprowadzać rewolucji, również
jeśli chodzi o umowę społeczną dla górnictwa.
Może Cię zainteresować: