O tym transferze mówiło się od kilku dni, ale został sfinalizowany w czwartek, 18 stycznia 2024 r. Klub z Cichej poinformował, że Mike Huras, urodzony w Niemczech juniorski reprezentant Polski, został nowym napastnikiem Niebieskich. Do Ruchu Chorzów trafił na zasadzie transferu definitywnego z VfB Stuttgart. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.
- Miałem różne propozycje, ale gdy tylko usłyszałem o zainteresowaniu Ruchu, nie miałem już w głowie żadnej innej opcji. Moja rodzina jest z Górnego Śląska, kibicuje Ruchowi, którym na dobre zaraził mnie dziadek. Jestem członkiem fanklubu FC Deutschland, gra tutaj była moim marzeniem. To dla mnie wielki zaszczyt, móc być w Chorzowie. Chcę pracować tak, by swoją grą pomagać drużynie – zaznaczył Mike Huras dla klubowych mediów.
Nowy piłkarz Niebieskich dostał imię po… bokserze
Nowy napastnik Niebieskich jako junior reprezentował barwy klubów niemieckich: SV Hegnach, FSV Waiblingen i VfB Stuttgart 1893. W poprzednim sezonie w Bundeslidze U-17 zdobył dla VfB 14 bramek w 20 meczach. W tym sezonie strzelił 1 gola w Bundeslidze U-19. Jest reprezentantem Polski i uczestniczył w listopadowych mistrzostwach świata U-17. Dla kadry U-17 zanotował 7 trafień w 20 występach.
Mike Huras urodził się w Stuttgarcie. Jego ojciec pochodzi z Raciborza, a matka z Siemianowic Śląskich. Ojciec (Ireneusz), jako początkujący piłkarz, opuścił Racibórz wraz z rodziną w 1989 r. osiedlilł się w Stuttgarcie, gdzie poznał swoja przyszłą żonę (Katarzynę, z domu Zagórną). I to właśnie dziadkowi ze strony matki Mike zawdzięcza swoją „niebieską krew” oraz... swoje imię. Uwielbiał on boks, a jego ulubionym pięściarzem był Mike Tyson.
Mike Huras to czwarty zawodnik, który zimą trafił do Ruchu Chorzów. Wcześnie na Cichej zameldowali się: Dante Stipica z Pogoni Szczecin, Adam Vlkanova z Viktorii Pilsno i Filip Wilak z Lecha Poznań.
Może Cię zainteresować: