Równica to jedno z najbardziej obleganych o każdej porze roku miejsc w Beskidzie Śląskim. Powodów jest kilka: po pierwsze łatwy dostęp (do podszczytowej polany prowadzi asfaltowa droga z Ustronia Jaszowca, a i prowadzące tam szlaki turystyczne nie są zbyt wymagające), po drugie bliskość Wisły i Ustronia, po trzecie rozbudowa baza gastronomiczna pozwalająca spacerowiczom dobrze zjeść, po czwarte zaś rozciągająca się spod szczytu panorama.
Bo choć Równica nie zalicza się bynajmniej do grona najwyższych wzniesień Beskidu Śląskiego (ma 884 m. n.p.m.), a jej wierzchołek zarośnięty jest lasem, to osoby docierające na podszczytową polanę nie powinny narzekać. Rozciąga się stamtąd bowiem świetny widok na dolinę Wisły i cały Ustroń.
Po drugiej stronie doliny, można powiedzieć dokładnie vis a vis Równicy, nie sposób nie zauważyć Wielkiej Czantorii (prowadzi na nią wyciąg krzesełkowy z Ustronia Polany). Podążając wzrokiem na lewo od Czantorii dostrzeżemy położone w paśmie granicznym wierzchołki Soszowa i Wielkiego Stożka. Przenosząc z powrotem wzrok na tą stronę doliny Wisły, gdzie znajduje się Równica, zauważymy Orłową i Trzy Kopce Wiślańskie. Na lewo od nich, w głębi jest szansa dostrzec pasmo Baraniej Góry, a nieco bardziej prawo, daleko na horyzoncie (jeśli akurat mamy dobrą widoczność) szczyty Beskidu Żywieckiego: Wielką Raczę i Wielką Rycerzową.
Obwite
opady śniegu na przełomie listopada i grudnia sprawiły, że cała
ta panorama dodatkowo tonęła w bieli, podobnie zresztą jak i
porastające zbocza Równicy lasy. Te ostatnie wręcz bajkowo
prezentowały się w śnieżnej otulinie. Szansa, że jeszcze w tym
roku będzie okazja je takimi zobaczyć jest niewielka. Synoptycy
zapowiadają, że kolejne tygodnie będą ciepłe, znacznie powyżej
normy termicznej dla grudnia oraz
stycznia i
wprost stwierdzają, że maleją
szansa
na białe, śnieżne Święta Bożego Narodzenia. Na
razie pozostaje się więc delektować prawdziwie zimową aurą
jedynie na zdjęciach.
Takich, jak te, które kilka dni temu na Równicy wykonał dla nas Mateusz Bałwas.
Może Cię zainteresować:
Ustroń, nasza brama do Beskidu Śląskiego. Pokolorowaliśmy archiwalne zdjęcia
Może Cię zainteresować:
Stara „Elka” na zdjęciach. Sentymentalna przejażdżka w Parku Śląskim
Może Cię zainteresować: