Ośrodek Postępu Technicznego, ulokowany w latach 60. XX wieku na obrzeżach Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, czyli dzisiejszego Parku Śląskiego, swoją kosmiczną architekturą wyprzedził „Gwiezdne Wojny” Georga Lucasa. Był placówką informacyjno-naukową i oknem na świat ambitnie rozwijającego się Górnego Śląska.
Niestety z czasem popadł w zapomnienie. W 2017 roku buldożery zrównały z ziemią charakterystyczne latające spodki (Pawilony A), a także Pawilon Hutnictwa Żelaza i Stali oraz eksperymentalny „Wypych”.
Z charakterystycznych obiektów ocalał jedynie zaprojektowany przez Jerzego Gottfrieda Pawilon C-G, który od 2019 roku znajduje się w rejestrze zabytków województwa śląskiego. Jego dach rozwieszono na stalowych linach o niespotykanej wówczas w Polsce rozpiętości. Całość podtrzymują potężne nachylone wsporniki o długości prawie 20 metrów. Do środka przez przeszklone ściany wpada mnóstwo światła.
- Jako pokrycie dachów po raz pierwszy w Polsce zastosowano bardzo cienką papę „Alpa” powleczoną folią aluminiową, co umożliwiło zmniejszenie ciężaru do 30 kilogramów na metr kwadratowy (…) Horyzontalny układ trójkątnych brył pawilonu cechowały nowoczesność i ekspresja - ocenia Aneta Borowik w publikacji „Park Śląski w Chorzowie. Projekty i realizacje z lat 1950-1989”.
Pawilon
C-G przetrwał, ale jest w fatalnym stanie. Z roku na rok w jego
dachu przybywa dziur, a kolejne okna są wybijane i zakrywane płytami
OSB lub zamalowywane przez wandali.
Może Cię zainteresować:
Pięć lat temu wyburzono unikatowe budynki OPT. Został tylko Pawilon C-G i to w opłakanym stanie
Naprawa poszycia dachu Pawilonu C-G jest niemożliwa
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach zobligował Urząd Miasta Chorzów do przeprowadzenia ekspertyzy stanu technicznego dachu Pawilonu C-G. Kosztowała ona prawie 60 tys. złotych, a wyniki są jednoznaczne - poszycia nie da się uratować.
- Widoczne jest wiele uszkodzeń mechanicznych wynikających z zalegania ciężkiego zlodowaciałego śniegu, wody opadowej itd. Wilgoć spowodowała przegnicie wszystkich warstw, co skutkowała w dłuższym okresie przedziurawienie poszycia i zwiększenie degradacji (…) Obróbki blacharskie są skorodowane i zniszczone. Ilość powstałych uszkodzeń, ich intensywność oraz rodzaj użytych materiałów powodują, że ich naprawa jest niemożliwa - czytamy w ekspertyzie.
Autorzy dokumentu wskazują, że należy usunąć wszystkie warstwy dotychczasowego poszycia Pawilonu C-G i wykonać je na nowo.
W dużo lepszym stanie są stalowe wsporniki i liny, które podtrzymują poszycie dachu. Nie wykazano na nich uszkodzeń mechanicznych, a zalecenia dotyczą jedynie usunięcia rdzawych zacieków, wymiany śrub i oplotu.
Z kolei na powierzchni dźwigarów żelbetowych stwierdzono złuszczenia farby, obecność glonów oraz grzybów, a także odspojenia betonu oraz pęknięcia.
- Należy skuć luźne elementy betonowe i dokonać naprawy za pomocą rozwiązań systemowych. Miejsca zawilgocone osuszyć i oczyścić z glonów oraz grzybów. Oddylatować posadzki od dźwigarów (…) Łuszczącą się farbę usunąć i pomalować powierzchnię betonową - wskazuje autor ekspertyzy.
Może Cię zainteresować:
Tak mógłby wyglądać ostatni pawilon OPT. Do końca marca ekspertyza dot. dachu
Miasto ma zamiar zabezpieczyć Pawilon C-G
Ponadto zlecone zostało wykonanie dodatkowej ekspertyzy, ponieważ konieczne okazały się badania laboratoryjne elementów konstrukcyjnych Pawilonu C-G.
- Ekspertyza posłuży do opracowania projektu budowlanego. Zarządca opracował sposób zabezpieczenia obiektu, zaakceptowany przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach. Zabezpieczenie zostanie wykonane w tym roku bądź w pierwszym kwartale przyszłego - informuje Tomasz Breguła, rzecznik Urzędu Miasta Chorzów.
Oszacowano, że koszt doraźnego zabezpieczenia obiekty wyniesie około 355 tys. złotych. Trudno jednak przewidzieć ostateczną kwotę, ponieważ ceny materiałów i usług budowlanych szaleją.
Może Cię zainteresować: