Zadłużenie – problem polskich miast
Informacje dotyczące zadłużenia miast w całej Polsce regularnie udostępnia Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych – najnowsze dane dotyczą wykonania budżetu przez jednostki samorządu terytorialnego w 2021 r. Niestety są one mało optymistyczne dla całego kraju, w tym dla województwa śląskiego. Żadna z miejscowości regionu nie znalazła się jednak na trzech pierwszych miejscach rankingu, które zajmują odpowiednio:
- Świnoujście (6935 zł na jednego mieszkańca),
- Szczecin (6356 zł),
- Wałbrzych (6243 zł).
Dane opublikowane przez Krajową Radę Regionalnych Izb Obrachunkowych wskazują, że najwyższe zadłużenie notują miasta na prawach powiatu. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się duże i wciąż zwiększające się obciążenia w zakresie obowiązków przy jednocześnie małym i cały czas obcinanym budżecie. W rezultacie miasta muszą się zadłużać, aby zrealizować stawiane przed nimi zadania, bo bieżące środki okazują się niewystarczające.
Najbardziej zadłużone miasta w województwie śląskim
Jak na tym tle wypadają miasta zlokalizowane w województwie śląskim? Dane wskazują, że prym wiedzie Zabrze, odnotowując zadłużenie na mieszkania w wysokości 4301 zł. Trzeba przy tym zauważyć, że wzrost w porównaniu z 2020 r. jest symboliczny, gdyż wynosi zaledwie 13 zł. Interesującym przypadkiem są Żory, które z zadłużeniem na poziomie 3565 zł na jednego mieszkańca zajęły drugą pozycję wśród śląskich miast. Co w tym wyjątkowego? Okazuje się bowiem, że w zestawieniu z poprzednim rokiem wartość zobowiązań Żor obniżyła się o… dokładnie 1900 zł, ponieważ w 2020 r. wyniosła 5465 zł.
Ostatnie miejsce „na pudle” wśród najbardziej zadłużonych miast w województwie śląskim zajmuje Częstochowa, w której kwota osiągnęła 2833 zł i wzrosła o zaledwie 7 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca w porównaniu z 2020 r. Większą różnicę (+117 zł) odnotowały Katowice, gdzie pod koniec 2021 r. zadłużenie zatrzymało się na 2756 zł. Aby mieć odniesienie i sprawdzić, jak śląskie miasta wypadają na tle innych miejscowości w kraju, warto sprawdzić średnie dla całej Polski. Cały czas trzeba przy tym pamiętać, że mówimy o zobowiązaniach instytucji publicznych, a nie prywatnych obejmujących kredyty gotówkowe czy pożyczki na raty bez zaświadczeń, które są zupełnie innym zagadnieniem.
Średnie i rekordy krajowe
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Krajową Radę Regionalnych Izb Obrachunkowych, przeciętne zadłużenie polskiego miasta pod koniec 2021 r. osiągnęło 3676 zł na jednego mieszkańca. Niższa była mediana, której wartość wyniosła 2797 zł. Z kolei największy wzrost zobowiązań finansowych w porównaniu z 2020 r. odnotowano w Świnoujściu (+1263 zł), Krakowie (+913 zł) i Opolu (+896 zł). Wspomniane śląskie Żory zajmują zaś pierwsze miejsce wśród miast, które mogą się pochwalić największym spadkiem zadłużenia per capita.
Poruszając temat zobowiązań finansowych jednostek samorządu terytorialnego, trzeba pamiętać, że zasady, na jakich się one zadłużają, znacząco różnią się od tych dotyczących osób indywidualnych. Nie zmienia to jednak faktu, że na Śląsku również klienci prywatni z łatwością pożyczają pieniądze – mieszkańcy Bytomia mogą znaleźć firmy pożyczkowe w serwisie https://sowafinansowa.pl/miasto/bytom/.