Nie próbujcie tego robić z kalkulatorem i ołówkiem w ręku...
Po pierwsze, broń Boże, nie próbujcie rozliczać się w „starym stylu” z kalkulatorem i ołówkiem w ręku. Otwartym tekstem mówią to nawet sami urzędnicy „skarbówki”, jednoznacznie sugerując skorzystanie z usługi Twój e-PIT, dostępnej przez e-Urząd Skarbowy.
- To rozwiązania, z których nie skorzystanie byłoby w tym roku błędem – mówi w rozmowie ze SlaZag.pl Jarosław Szczepański, zastępca dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Mówiąc mniej dyplomatycznie, a bardziej wprost: Twój e-PIT pozwala uniknąć zderzenia związanego z osobistym wyliczaniem tego, jak większa kwota wolna od podatku, niższa stawka PIT oraz pozbawienie możliwości odliczania składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania przekłada się na finalną wartość naszego podatku. Wszystko to „załatwia” za nas właśnie Twój e-PIT, który podsuwa nam gotową, wstępną wersję naszego zeznania podatkowego. Aby do niej dotrzeć trzeba się uwierzytelnić bądź to poprzez Profil Zaufany, e-dowód, bankowość elektroniczną, bądź poprzez aplikację mObywatel. Można tego dokonać też poprzez nasze indywidualne dane (pesel, NIP i kwoty przychodu).
Przedstawione
przez Twój e-PIT zeznanie podatkowe to wersja bazowa. Można ją
zaakceptować i zatwierdzić. Można niczego z nią nie zrobić i
wtedy, po upływie ustawowego terminu na rozliczenie się z
„fiskusem”, nasz brak uwag zostanie potraktowany jako akceptacja
i zeznanie z automatu zostanie zatwierdzone. Można także dokonać w
nim korekt jeśli chcemy skorzystać z jakiejś nieuwzględnionej w
zeznaniu bazowym ulgi (jeśli w poprzednich latach
korzystaliśmy z jakiejś ulgi, to jest możliwe, że
system ten fakt „zapamięta” i w tym roku sam nam ją podsunie).
Skarbówka dużo odda podatnikom. A Ty możesz sprawić, że odda ci szybciej
Poza świętym spokojem i brakiem ryzyka zaplątania się w gąszczu odziedziczonych po Polskim Ładzie regulacji drugim powodem przemawiającym za skorzystaniem z usługi Twój e-PIT jest fakt, że rozliczający się w ten sposób podatnicy mogą liczyć zwrot ewentualnej nadpłaty podatku w ciągu 45 dni (a można usłyszeć, że resort finansów zmierza, by skrócić to do dwóch tygodni) podczas gdy w przypadku tradycyjnego rozliczenia „w papierze” Urząd Skarbowy ma na to trzy miesiące.
- A w tym roku dużo jest nadpłat podatku i są one pokaźne – mówi Jarosław Szczepański. Zwraca zarazem uwagę, że szacowana kwota dopłat podatku spadła w tym roku (w porównaniu do zeszłego) z poziomu 2 mln zł do 1,2 mln zł.
Może zdarzyć się tak, że zeznanie pokaże nam konieczność dopłaty podatku, a finalnie skończy się tym, że dopłacać nie będziemy musieli. Albo, że mimo wynikającego z zeznania braku zwrotu, taki zwrot jednak otrzymamy. Jak to możliwe? To efekt „sprzątania” po uldze dla klasy średniej. Tej, co to ją wprowadzono z początkiem zeszłego roku, a następnie po pierwszym półroczu odesłano „do historii”, uznając za zbyt komplikującą życie. Zamiast tego obniżono podatek dochodowy z 17 do 12 proc. Tyle, że jak zwracają uwagę specjaliści od podatków, zmiana przepisów podatkowych dokonana w trakcie roku może wejść w życie tylko pod warunkiem, że jest jednoznacznie korzystna podatników.
Czy niższy PIT zamiast ulgi dla klasy średniej taką zmianą na lepsze jest? W większości przypadków tak. Są jednak przypadki, gdy jest to zmianą na… gorsze. A nie powinna. I stąd w ramach tegorocznego rozliczania się z fiskusem wprowadzono mechanizm korygujący. Otóż, Urząd Skarbowy porówna złożone przez nas zeznanie podatkowe z tym, jak wyglądałoby ono, gdy nadal obowiązywała ulga dla klasy średniej.
- I gdyby jacyś podatnicy okazali się stratni, to wtedy naczelnik Urzędu Skarbowego tą różnicę im zwróci – wyjaśnia Jarosław Szczepański.
- To wszystko dzieje się z automatu, nie trzeba składać żadnego wniosku. Obowiązek rozliczenia ewentualnej różnicy ciąży na administracji skarbowej - podkreśla. Jak dodaje na poinformowanie podatnika o takiej sytuacji US ma 21 dni, a sam zwrot następuje w analogicznym terminie jak w przypadku zwrotu nadpłaty podatku.
I jeszcze jedno, dla tych, którzy takie porównanie chcieliby dokonać sami, Ministerstwo Finansów uruchomiło na stronie internetowej podatki.gov.pl specjalny kalkulator podatkowy.
Może Cię zainteresować:
Wszystko, co emeryci i renciści muszą wiedzieć o rozliczeniu z fiskusem za 2022 rok. Poradnik
Może Cię zainteresować: