Czesław Polański fotografował ulice Chorzowa 5 grudnia 1981 r., na siedem dni przed wprowadzeniem stanu wojennego. Ilustrują one nastroje społeczne w mieście. „Telewizja kłamie”, „DTV dla narodu”, „Dość kłamstw” czy „Żądamy wolnych wyborów” – min. takie hasła widniały wówczas na murach. Część z nich, jak widać na zdjęciach, jest dość nieudolnie zamalowana. Są też naklejane na murach ulotki drugiego obiegu, m.in. satyryczne rysunki komentujące Dziennik Telewizyjny.
Oryginalne odbitki zdjęć wykonanych przez Czesław Polańskiego trafiły do Muzeum Hutnictwa w Chorzowie. W rocznicę wprowadzenie stanu wojennego, 13 grudnia 2023 r. placówka opublikowała je na portalu Muzeon. Jak podkreślają w chorzowskim muzeum publikowane są komplecie po raz pierwszy w historii.
Stan wojenny w Chorzowie
Jak czytamy w V tomie Monografii Chorzowa - „Chorzów w Polsce Ludowej (1945-1989)” w pierwszych miesiącach stanu wojennego internowano 79 mieszkańców Chorzowa lub pracowników tamtejszych zakładów pracy. Wśród internowanych największą grupę stanowili pracownicy chorzowskich hut.
- Inna forma szykan spotkała Jana Drucia – członka KZ NSZZ „Solidarność” Huty Batory, a zarazem członka KOWzaP i KPN, który 13 grudnia 1981 r. otrzymał kartę mobilizacyjną do służby w organach MO. Ostatecznie został wcielony do ZOMO w Katowicach i był zmuszony uczestniczyć w akcjach pacyfikacyjnych. Gdy podczas tłumienia strajku w KWK Wujek odmówił wykonania rozkazu i samowolnie opuścił stanowisko został zatrzymany i skazany na rok więzienia – pisze w Monografii Chorzowa Adam Dziurok.
Czesław Polański, autor zdjęć, zawodowo związany był z Hutą Batory, w której przepracował czterdzieści jeden lat. Pasjonuje się także m.in. muzyką i fotografią.
Może Cię zainteresować: