Zima znów zaskoczyła drogowców. Rano było źle, ale uważać też trzeba wracając z pracy do domu. „W wielu miejscach na jezdni pojawia się warstwa lodu”

Ferie coraz bliżej, dzieci cieszą się śniegiem, ale kierowcom do śmiechu nie jest. Od wczesnego ranka na drogach województwa śląskiego notowano spore utrudnienia. W wielu miejscach na jezdni wciąż zalega pośniegowe błoto i kolejne warstwy śniegu, powodując zatory w ruchu i zwiększając niebezpieczeństwo w poruszaniu.

– W związku ze spadkiem temperatury poniżej 0 stopni w wielu miejscach na jezdni pojawia się warstwa lodu, co wpływa na znaczne wydłużenie drogi hamowania. Warto zdjąć nogę z gazu, by bezpiecznie dojechać do domu – apelują policjanci.

Szczególnie powinni uważać kierowcy kierujący się Drogową Trasą Średnicową z Katowic w kierunku Zabrza, DW 911 z Bytomia do Piekar Śląskich oraz S1 od Dąbrowy Górniczej do Wojkowic Kościelnych. Jak napisał jeden z internautów, z Będzina i Czeladzi „trudno się w ogóle wydostać”. Od wczesnych godzin rannych nie ustają utrudnienia na S86. Droga na Olkusz na DK 94 w Dąbrowie Górniczej całkowicie zakorkowana.

– Sytuacja pogodowa poprawia się, jednakże w dalszym ciągu występują opady śniegu. W akcji mamy prawie 140 sprzętu odśnieżnego. Na większości dróg już nawierzchnia czarna. Błoto pośniegowe jeszcze na drogach w północnej części województwa – poinformował około południa katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Damian Dąbrowski poinformował w swojej prognozie pogody, że w ciągu dnia utrzyma się niewielki mróz ok. -1/2°C, co oznacza, że warunki drogowe mogą być bardzo złe: – Wiatr słaby z kierunków zachodnich. Ciśnienie nadal będzie wzrastać do ok. 1012 hPa.