Żółta kartka dla Mańki-Szulik w Zabrzu. "Ja odbieram to zupełnie inaczej" - mówi prezydent. Konflikt z Podolskim? "To nieprawda. Lukas doskonale czuje się w moim gabinecie"

Żółtka kartka dla Mańki-Szulik w Zabrzu. ,,Ja odbieram to zupełnie inaczej"

Rządząca w Zabrzu od 2006 r. Małgorzata Mańka-Szulik w wyborach 7 kwietnia zajęła drugie miejsce, z wynikiem 21,73%. W wyborczej dogrywce 21 kwietnia zmierzy się z kandydatką Koalicji Obywatelskiej Agnieszką Rupniewską, która wygrała pierwszą turę, uzyskując 27,44%. Mało brakowało, a to Kamil Żbikowski zamiast Mańki-Szulik, walczyłby o zwycięstwo w drugiej turze. Zadecydowało o tym zaledwie 155 głosów. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco: https://www.slazag.pl/newsletter).

Małgorzaty Mańki-Szulik nie opuszcza dobre samopoczucie. Prezydent Zabrza nie uważa swojego wyniku za żółtą kartkę od wyborców. Przypomniała, że oprócz jej komitetu, w wyborczym wyścigu wzięło udział sześć innych, które ,,prowadziły bardzo intensywną kampanię". Wszyscy konkurenci krytykowali jej rządy, a mimo to udało jej się wejść do drugiej tury. ,,To nie porażka, to sukces" - mówiła w ,,Protokole rozbieżności" na antenie TVP Katowice.

- Ja odbieram to zupełnie inaczej. Mieszkańcy Zabrza, mimo że Platforma dziś zrobiła dość dobre wyniki, pokazali że oprócz polityki, merytoryczne podejście bardzo się ceni. (...) Dla mnie to jest bardzo dobry wynik.

Prezydent Zabrza nie zdobyła mandatu radnej

Urzędująca prezydent z pierwszego miejsca na liście swojego komitetu wyborczego nie zdołała uzyskać mandatu radnej, podobnie jak wiceprezydent Krzysztof Lewandowski. Jej komitet w wyborach do Rady Miasta zajął trzecie miejsce, uzyskując 4 mandaty w 25-osobowej Radzie. Czego to dowodzi?

- Niczego to nie dowodzi. Dowodzi to tego, że mieszkańcy wiedzą, że urzędująca prezydent startuje na prezydenta i tak naprawdę częściej oddają głosy jednak na kogoś innego - odpowiedziała Mańka-Szulik.

Wybory do Rady Miasta wygrała Koalicja Obywatelska, zdobywając 11 mandatów. Drugie miejsce zajął komitet Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego, który wprowadził 5 przedstawicieli. Oprócz tego 4 mandaty zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, a 1 Zabrzańska Inicjatywa Społeczna. Przy takich wynikach wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli Mańka-Szulik wygra II turę wyborów prezydenckich, to i tak nie będzie dysponować większością w Radzie Miasta.

Najdłużej urzędujący prezes Górnika to wakat. Mańka-Szulik: ,,bardzo dobrze, to oszczędności"

Kibice Górnika Zabrze na trybunach w dość wyraźny sposób opowiadają się przeciwko dalszym rządom Mańki-Szulik. Red. Marcin Zasada dopytywał prezydent Zabrza, czym podpadła kibicom, że tak dobitnie życzą jej pożegnania się z urzędem?

- Jedni życzą pożegnania, inni utrzymania urzędu. Myślę, że te wybory pokazały, że ci którym życzono zwycięstwa, niekoniecznie to zwycięstwo osiągnęli. Ja bym na to tak nie patrzyła. Proszę mi wierzyć, sport to trudna dziedzina. Gdyby nie moja determinacja to pewnie Górnik byłby już dziś w innym miejscu i na innej pozycji.

Część krytyków Małgorzaty Mańki-Szulik zarzuca jej ręczne sterowanie klubem. Pytana o brak prezesa i dyrektora sportowego, wskazała, że piłkarze wspaniale grają i że to ,,doskonałe oszczędności". Prowadzący rozmowę red. Marcin Zasada przypomniał, że przez 13 lat Górnik Zabrze miał 8 prezesów, z czego ,,najdłużej urzędującym był wakat".

- I bardzo dobrze, wie pan ile to oszczędności? Ile można było czegoś innego zrobić. Nie ilość ludzi, a jakość realizowanych zadań na boisku się liczy. Myślę, że pan trener Urban doskonale sobie radzi.

Konflikt z Lukasem Podolskim? ,,To nieprawda. Doskonale czuje się w moim gabinecie"

Jak dodała Małgorzata Mańka-Szulik, obecnie trwa restrukturyzacja klubu, która finalnie doprowadzi do jego prywatyzacji. W jej opinii, w takim momencie nie jest wskazane zatrudnianie nowych osób na stanowiska prezesa i dyrektora sportowego. Czy Lukas Podolski, zgłaszający od dłuższego czasu uwagi co do sposobu funkcjonowania klubu, nie kieruje tych zarzutów m.in. pod adresem aktualnej prezydent Zabrza?

- Absolutnie nie. (...) Lukas jest częstym moim gościem, bardzo spokojnie dopijamy kawę, ja częściej herbatę i rozmawiamy o różnych rzeczach. Oczywiście, Lukas ma swoje wizje, nie wszystkie są proste do zrealizowania. W zależności od tego jakie stanowisko pan zajmuje i za co odpowiada to inaczej wygląda rozmowa. Ja nie jestem skonfliktowana z Lukasem, który doskonale czuje się w moim gabinecie - mówiła prezydent Zabrza.