Ponad 600 uwag nadesłały miasta z całej Polski do rządowej propozycji tez ustawy regulującej zasady sprzedaży węgla. Po tym jak w ubiegłym tygodniu minister aktywów państwowych Jacek Sasin wystąpił z pomysłem, aby samorządy przyłączyły się do dystrybucji importowanego węgla rozpętała się publicystyczna burza. Prezydenci miast wskazywali, że nie mają ani infrastruktury i sprzętu, ani też wymaganych zgód i pozwoleń na handel węglem, zaś minister Sasin grzmiał, że samorządy stanowią część władzy państwowej i nie mogą „migać” się od zadbania o to, by mieszkańcy mieli ciepło w domach.
Generalne wnioski wynikające z nadesłanych przez samorządowców uwag da się – jak relacjonuje Związek Miast Polskich - streścić w czterech punktach. Po pierwsze, to nie samorząd powinien sprzedawać węgla, ale funkcjonujący na tym rynku przedsiębiorcy. Po drugie, samorząd powinien mieć możliwość wspierania tychże przedsiębiorców tak, aby dystrybucja tego paliwa odbywała się jak najbardziej sprawnie. Po trzecie, należy zapewnić mechanizmy ograniczania ceny węgla poza ustalony poziom, uwzględniając realne koszty wydobycia i sprzedaży, zaś po czwarte - węgiel powinien być odpowiedniej jakości i tani.
Tymczasem w poniedziałek (10 października) samorząd Sosnowca wystąpił do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o pilne wydanie opinii w sprawie podstawy prawnej umożliwiającej miastu sprzedaż węgla.
- Gmina Sosnowiec chciałaby wesprzeć swoich mieszkańców w zakresie zakupu węgla niezbędnego do ogrzewania ich domostw. W związku z powyższym oraz deklaracją chęci współpracy ze strony spółek skarbu państwa (…) w zakresie dostawy węgla, proszę o potwierdzenie, że zakup węgla z przeznaczeniem go na dalszą odsprzedaż odbiorcom indywidualnym przez zamawiającego (…) może odbyć się z wyłączeniem procedur określonych w Prawie Zamówień Publicznych – czytamy w piśmie skierowanym przez władze Sosnowca do UZP. W razie udzielenia przez prezesa Urzędu odpowiedzi twierdzącej przedstawiciele miasta liczą także na wskazanie podstawy prawnej pozwalającej samorządowi lub jego spółce komunalnej na takie działanie. Zwracają zarazem uwagę, że wartość zamówienia na zakup węgla przekracza 130 tys. zł czyli kwotę w przypadku przekroczenia której stosuje się właśnie przepisy PZP.
- Ponoć się da... Ale oby nie było jak z wyborami korespondencyjnymi Sasina – komentuje w mediach społecznościowych prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
Może Cię zainteresować:
