W 1990 roku Katowice nie wyglądały na miasto, z którym warto wiązać jakąkolwiek przyszłość

Pamiętacie jeszcze, jak prezentowały się Katowice, gdy do historii przechodziła Polska Ludowa? Na pierwszy rzut oka, miasto wygląda podobnie: jest Spodek, jest rynek z Zenitem, Skarbkiem i Domem Prasy. Jest też (śnieżnobiały!) Dezember Palast. Cała reszta zabudowy - brudna i szara. Te zdjęcia dobrze oddają drogę, jaką przez 30 lat pokonały Katowice.

Rok 1989 był w Polsce rokiem systemowej transformacji – najpierw Okrągły Stół, a potem wybory do Sejmu i Senatu i powołanie nowego rządu. Oficjalny koniec epoki PRL nastąpił 29 grudnia, kiedy z konstytucji usunięto zapis o przewodniej roli PZPR i sojuszu ze Związkiem Radzieckim, a zamiast Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej pojawiła się znów Rzeczpospolita Polska.

Nadchodziły trudne lata 90. – kapitalizmu z „wilczą twarzą” i Polski bazarowej. Jak wówczas miały się Katowice? Zobaczcie zdjęcia centrum miasta. Tak wówczas wyglądał rynek (który był jeszcze rondem) – z Domem Prasy Śląskiej, Zenitem czy Skarbkiem. Na zdjęciach widzimy też hotele – Katowice, Warszawa (dzisiejszy Novotel) i nieistniejącą już Silesię, a także ulicę Armii Czerwonej – od października 1990 roku aleję Wojciecha Korfantego – i Spodek. Widać też plac Sejmu Śląskiego ze słynnym (śnieżnobiałym!) Dezember Palastem. Pierwsze wrażenie? Jak brudne były wtedy Katowice...

Dziwne? Nie. Kopalnie i huty działały wciąż w niemal w każdym śląskim mieście. W centrum Katowic pracowała przecież kopalnia - nomen omen - Katowice. Pamiętajmy, że fedrowano wówczas też w takich miastach, jak Siemianowice Śląskie, Piekary Śląskie, za Brynicą - w Będzinie, Sosnowcu czy Czeladzi. W samym Bytomiu i Rudzie Śląskiej działo wówczas łącznie 12 kopalń! Na chodzie był wielki piec huty Pokój, stały jeszcze budynki koksowni Walenty, a huta Bobrek wciąż truła jakby nie było jutra. O transformacji do gospodarki niskoemisyjnej nikt jeszcze nawet nie myślał, choć kilka lat, jakie upłynęło od przełomowego roku 1989 jasno wskazywały, że pewna epoka (także w przemyśle ciężkim) się kończy.

Na Śląsku pojęciem nieznanym była wciąż rewitalizacja. Większość starej zabudowy Bytomia, Katowic czy Chorzowa miała te same, brunatno-szare kolory. Przemysł, który śląskie miasta najpierw budował, właśnie pieczętował ostatnie akty demolki. Szkody górnicze, gigantyczne problemy społeczne i brak perspektyw - tego wszystkiego nie widać na zdjęciach centrum Katowic. Poza brudem i szarościami starych elewacji.

Autorem lotniczych zdjęć Katowic, zdigitalizowanych przez Narodowe Archiwum Cyfrowe, jest Lech Zielaskowski, fotograf, który współpracował między innymi z tygodnikiem „Panorama” i Agencją Fotograficzną Interpress. Jego zdjęcia trafiały do książek, na plakaty i do folderów reklamowych polskiego przemysłu lotniczego. Był fotografem lotniczym – spędził zawodowo w powietrzu 200 godzin w samolotach i śmigłowcach. Fotografował także pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. Był ponadto autorem zdjęć lotniczych do filmów „Odwet” (1982) i „V.I.P.” (1991) oraz serialu „Ekstradycja 2” (1996–1997). Zmarł w 2011 roku.

Obejrzyjcie te zdjęcia. 33 lata temu Katowice nie wyglądały jak miasto, które ma przed sobą przyszłość. Ale sami wiecie, co było potem... Przez trzy dekady w Katowicach wiele się zmieniło. Najczęściej na lepsze, na szczęście.

Katowice Jurand Jarecki22

Może Cię zainteresować:

Niepowtarzalne kolorowe zdjęcia Katowic z lat 60. i 70. Z teki architekta Juranda Jareckiego, który pokochał to miasto

Autor: Katarzyna Pachelska

10/09/2022

Katowice w 1993 roku

Może Cię zainteresować:

30 lat temu fotograf z Kanady zgubił się w Europie, odnalazł w Katowicach i... zostawił nam trochę prawdy

Autor: Redakcja

26/06/2023

Zdjęcie śródmieścia Katowic z 1975 roku

Może Cię zainteresować:

Tak widział Katowice lat 70. niemiecki fotograf. DOKP, Spodek, Koszutka i Korfantego w epoce Gierka i Karwowskiego z "Czterdziestolatka"

Autor: Arkadiusz Nauka

23/06/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon