Związkowcy z "Sierpnia 80" w poniedziałek, 23 maja, weszli do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach i zajęli jedno z pomieszczeń. To element kolejnej akcji protestacyjnej, która ma doprowadzić do rozmów z zarządem.
W krótkim komunikacie przedstawiciele "Sierpnia 80" poinformowali, że domagają się "natychmiastowych działań eliminujących z rynku węgla nieuczciwych pośredników oraz zintensyfikowania poczynań umożliwiających zakup węgla bezpośrednio w sklepie PGG po przystępnych cenach przez każdego Polaka".
Przypomnijmy, że aktualnie węgiel osiąga cenę nawet 2500 złotych za tonę. W sklepie internetowym PGG ten sam produkt kosztuje 900 złotych, ale zainteresowanie jest tak duże, że jego zakup graniczy z cudem. Kiedy tylko pojawia się oferta, wszystko zostaje sprzedane. Ludzie już teraz starają się zrobić zapasy na sezon jesienno-zimowy w obawie, że wtedy węgla po prostu nie będzie lub jego cena drastycznie wzrośnie.
Związkowcy żądają także ułatwień w zakupie produktów PGG dla pracowników, emerytów i wdów górniczych.
Związkowcy już okupowali siedzibę PGG
Nie jest to pierwsza w ostatnich miesiącach akcja protestacyjna w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej. Związkowcy z "Sierpnia 80" okupowali ją w grudniu 2021 roku, kiedy - w związku z rosnącą inflacją - domagali się podwyżek oraz wypłaty wynagrodzeń za pracę w weekendy, a także rozmów o przyszłości spółki, której sytuacja finansowa nadal nie napawa optymizmem.
Wówczas tzw. strona społeczna osiągnęła swoje cele, czyli podniesienie średniego wynagrodzenia do 8200 złotych brutto, a także wypłatę 69 milionów złotych rekompensat za pracę w weekendy dla pracowników PGG. Protest został zawieszony.